Wakacje za pasem – czas najwyższy zacząć planować motocyklowy wypad. Ja mam w planach wrześniowy przelot na Węgry, celem zaliczenia miejscowego festiwalu wina i gulaszu (już mi ślinka cieknie), ale za nim to nastąpi, postanowiłem się trochę przyjrzeć różnicom w przepisach dotyczących motocykli w różnych krajach Europy. Wiedzieliście na przykład, że w niektórych krajach ograniczenia prędkości dla motocykla uzależnione jest od tego czy w danym momencie motocykl „popyla” po suchym, czy też po mokrym asfalcie? No właśnie…
Na przykład, na francuskich autostradach i drogach ekspresowych, ograniczenie prędkości wynosi 130 km/h, chyba że pada deszcz lub mamy do czynienia z mokrą nawierzchnią. Wówczas limit prędkości spada do zaledwie 100 km/h. Przy czym, jeśli na przykład widoczność spada do poniżej 50 metrów, to obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 k/h. W Estonii zaś, wraz z dobrą pogodą, dozwolona szybkość wzrasta. I tak przez cały rok możemy jechać autostradą maksymalnie 90 km/h, a latem już 110 km/h. Dość zabawnie, co nie znaczy głupio, jest na Litwie. Tam limit prędkości zależy od doświadczenia kierowcy. Jeśli jest ono niższe niż dwa lata, limit prędkości na autostradzie zmniejsza się ze 120 km do 90 km. W Luxemburgu dozwolona prędkość motocykla również zmienia się wraz z aurą – w przyzwoitą pogodę autostradą lub drogą ekspresową można jechać 130 km/h, jednak już w deszczu ograniczenie zmienia się do 110 km/h. W Hiszpanii motocykle autostradą i drogami ekspresowymi mogą jeździć z maksymalną prędkością 120 km/h, chyba że przewożą materiały niebezpieczne, a wtedy ograniczenie prędkości wzrasta do 110 km/h. Do tego w Hiszpanii jazda po autostradzie trajkami jest zabroniona. W wielu krajach Europy rozróżnia się również trzy typy kierowców: standardowy, kierowcę o doświadczeniu mniejszym niż dwuletnie i kierowcę zawodowego. To rozróżnienie zaczyna mieć znaczenie w przypadku limitu alkoholu we krwi w trakcie kontroli (bez wykroczenia). Dla przykładu w Austrii restrykcja alkoholowa dla standardowego kierowcy wynosi 0,5 promila, podczas gdy na początkującego oraz zawodowego już tylko 0,1! NA Chorwacji również dozwolona zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, ale już dla dwóch pozostałych grup kierowców jest zerowa. W Niemczech dodatkowo (przy 0,5 w grupie standardowej) limit wynosi 0, nie tylko dla nowicjuszy, ale też dla kierowców poniżej 21 roku życia. W Irlandii przerąbane mają tylko świeżo upieczeni kierowcy – w ich kategorii limit wynosi 0,2 promila, natomiast już w dwóch pozostałych kategoriach 0,5. Czy to oznacza, że trzeba uważać na nawalonych taksówkarzy i kierowców TIRów? Sądząc po ilości rodaków zamieszkujących Irlandię, pewnie prędzej czy później, się tego dowiemy. Na Malcie, na drogach ekspresowych i autostradach nie pojedziemy więcej niż 80 km/h, a do tego jak nas przyłapią z dwoma słuchawkami w uszach na motocyklu, to możemy mięć kłopoty i spory mandat. Jedno zakryte ucho to maks na co możemy sobie tam pozwolić. W Wielkiej Brytanii też możemy sobie strzelić piwko na drogę (limit 0,8 promila dla wszystkich kierowców), ale maksymalna prędkość na autostradach wynosi już tylko 112 km/h. Zestawienie najważniejszych informacji dla większości krajów europejskich znajdziecie tutaj: Riding in Europe laws limits and rules
