Motocyklowe apki

Wprawdzie w jednej ze scen „Gangu Dzikich Wieprzy” chłopaki przed motocyklową trasą spektakularnie wywalają swoje telefony komórkowe, czyniąc tym samym znaczący gest w afirmacji wolności… to jednak warto się przez chwilę zastanowić czy zamiast takiego, jakże szlachetnego czynu, można by telefon ze sobą na drogę zabrać i spróbować z niego z pożytkiem dla motocyklisty skorzystać. Poniżej trzy motocyklowe apki, które uznałem za warte zainteresowania:

Waze (OS, Android)

To aplikacja do dzielenia się drogą. Zasada jest prosta: pokaż mi swoją trasę, ja ci pokażę moją, a przy okazji podzielimy się na tej mapie informacjami o korkach, przeszkodach, objazdach, zwolnieniach ruchu, chłopakach z „suszarkami”, najtańszej benzynie, dobrych knajpach i ciekawych miejscach. Nie dość, że możemy nawzajem śledzić swoje trasy (co jest dosyć przydatne w przypadku, gdy grupa się rozproszy i na przykład jeden z motocyklistów gdzieś się zawieruszy), to jeszcze można udostępniać swoje trasy w sieci tak, by inni na bieżąco mogli śledzić jak nami idzie motocyklowanie.

TapaTalk (OS, Android)

Jednym słowem twoje motocyklowe forum w telefonicznej aplikacji. Wielu z motocyklistów nie potrafi bez swojego forum przeżyć piętnastu minut. Dzięki tej apce można teraz zabrać swoje forum ze sobą w drogę. Oczywiście można też je odpalać w telefonicznej internetowej przeglądarce, ale niezbyt to wygodne rozwiązanie. Zaś ta apka ma wszystkie najważniejsze funkcje przeglądania i dodawania postów, wyszukiwania i wiele innych. Trzeba tylko przekonać admina swojego forum, by doinstalował do niego odpowiednią wtyczkę.

CrashLight (OS, Android)

Prosta apka, która może czasem się bardzo przydać – oby oczywiście nie musiała! Najpierw kodujesz w niej trzy twoje kontakty z numerami telefonów i adresami email. Jeśli przydarzy ci si zdrapka, wychwyci to czujnik telefonu i aplikacja wyśle maile i smsy do trzech wskazanych osób podając informację o tym, że miałeś wypadek i podając twoje współrzędne GPS. Opóźnienie zaprogramowano na trzy minuty, więc jeśli tylko zaliczysz glebę i nic cie się nie stanie, to masz czas na odwołanie powiadomienia.